SŁAWEK trafił do nas pod koniec grudnia w ciężkim stanie. Był pogryziony , miał koci katar i ogólnie rokowania były ostrożne.
Sławuś się nie poddał , a rany ładnie się zagoiły .
Ma około roku , jest nieduży i przeszedł zabieg kastracji.
To kocurek , który uwielbia się miziać. Brakuje mu kontaktu z człowiekiem. Akceptuje inne koty.